Studio The Astronauts nie kryło swoich źródeł inspiracji – od dnia zapowiedzi wiedzieliśmy, że wzorowano się m.in. na tzw. pulpowych horrorach i opowieściach grozy Lovecrafta. Zastanawialiście się nad tym, skąd wziął się pomysł na tytuł gry? Inspiracje czerpano z opowieści pochodzących z amerykańskiego magazynu pulpowego – Weird Tales. W pierwszych dziesięcioleciach XX wieku bardzo często w tytule historii zawartych we wspomnianym piśmie była informacja o czymś (np. sprawie), co dotyczy kogoś (imię i nazwisko). Kluczowa jednak okazała się publikacja The Vanishing of Simmons August Derleth, po której ujrzeniu twórcy już wiedzieli, że fraza „The Vanishing of…” jest odpowiednia dla ich gry. A dlaczego Ethan Carter? Jasnego powodu nie ujawniono, ale prawdopodobnie Adrianowi Chmielarzowi, autorowi produkcji, gdzieś w głowie utkwiła postać Randolpha Cartera, bohatera wybranych utworów Lovecrafta.
The Vanishing of Ethan Carter będzie pierwszą grą niezależnego, rodzimego studia
The Astronauts i choć od premiery miały dzielić nas miesiące, nie lata, to końca etapu produkcyjnego nie widać. Twórcy
The Vanishing of Ethan Carter nie spieszą się z wydaniem swojego tytułu, ale stopniowo ujawniają kolejne szczegóły i udostępniają coraz ładniejsze screeny. Niedawno mogliśmy przyjrzeć się roślinności, a teraz z kolei mamy okazję podziwiać zniszczony budynek z najdrobniejszymi detalami obrazującymi erozję muru. Uchwycenie tego było możliwe dzięki fotogrametrii pozwalającej na precyzyjne odtworzenie proporcji obiektu i zwiększenie jego szczegółów, dzięki czemu obraz jest bliższy rzeczywistości.
The Vanishing of Ethan Carter będzie dostępny wyłącznie w sklepach cyfrowej dystrybucji na PC, chociaż wersje konsolowe nie zostały wykluczone. Premiera ma odbyć się w 2014 roku, ale oficjalnie nie ujawniono żadnej daty.
Źródło:
"qjin" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2014-02-25 20:56:19
|
|